W ciągu ostatnich kilkunastu lat coraz więcej buduje się w naszym kraju domów jednorodzinnych, w porównaniu do wszystkich budowanych lokali mieszkalnych z każdym rokiem ta tendencja się utrzymuje. Eksperci szacują, że domów jednorodzinnych powstawałoby jeszcze więcej, jednak dużym problemem dla inwestorów jest bardzo długa i żmudna droga od momentu kupna działki pod budowę domu do uzyskania wszystkich niezbędnych pozwoleń, a więc faktycznie do momentu, kiedy zgodnie z prawem możemy rozpocząć budowę. Jak się szacuje, średni czas oczekiwania na wydanie niezbędnych zezwoleń przekracza w naszym kraju 300 dni, co w skali Europy jest pewnym ewenementem, bowiem w większości państw naszego kontynentu nie są wymagane na budowę domu żadne zezwolenia, po prostu obowiązuje system zgłoszenia samego faktu budowy. Ostatnio resort budownictwa poinformował, że prowadzone są prace zmierzające właśnie w kierunku eliminacji w jak największym stopniu konieczności uzyskiwania wielu pozwoleń na budowę domu jednorodzinnego, będzie to robione w formie zgłoszenia do urzędu chęci budowy domu i przedstawienie stosownych planów. Jeśli nie będzie zgłoszenia przeciwko danej inwestycji (gównie następuje to ze strony przyszłych sąsiadów), można będzie przystępować do budowy domu. Jak podano, takie regulacje prawne, a więc zmiany w prawie budowlanym, mogą wejść w życie już w II połowie bieżącego roku.
Budowa domu – wkrótce bez zezwolenia
