Zastanawiając się nad miejscem, w którym będziemy zakładać rodzinę, wielu z nas myśli od razu o kredycie. Jak wiadomo, wiążemy się przez to z bankiem na wiele lat. Istnieją osoby, którym konieczność odkładania co miesiąc pewnej sumy pieniędzy na spłacenie kredytu po prostu nie odpowiada. Decydują wtedy, że będą wynajmować mieszkanie, zamiast spłacać własne. Ma to oczywiście swoje dobre i złe strony. Do tych ostatnich należy przede wszystkim brak pewności, że nie trafimy na bruk. Właściciel mieszkania może znaleźć kupca, który sprawi, że zostaniemy bez dachu nad głową. Znalezienie kolejnego mieszkania nie stanowi dla niektórych problemu, ale przeprowadzka z małym dzieckiem i meblami może być uciążliwa. Wszystko zależy jednak od tego, czy trafimy na dobrego człowieka, który będzie wobec nas uczciwy i uprzedzi nas o zamiarze sprzedaży mieszkania. W przypadku posiadania własnych czterech kątów nie musimy martwić się o dzień następny. Takie obawy przyjdą do nas dopiero wtedy, gdy stracimy pracę. Odcięcie źródła dochodów uniemożliwia spłacanie rat i opłacanie rachunków. W związku z tym nasze własne mieszkanie staje pod znakiem zapytania, ponieważ możemy zostać bez pieniędzy. Dzisiaj, kiedy o stałą pracę jest ciężko, sporo osób rezygnuje z kupna własnego lokum i żyje w wynajmowanym mieszkaniu.
Wynajmowanie mieszkania lepsze niż kredyt?
